Premiera nowej wersji "Diuny"

Już w ten piątek wybieramy się na premierę "Diuny" w nowej odsłonie. Poprzednia może i została dobrze przyjęta przez krytyków, ale prawdę mówiąc, była beznadziejna, a efekty specjalne wołały o pomstę do nieba - np. strzelanie do czerwia pustynnego (czy jak się tam te robale nazywały) było poniżej poziomu dużo przecież starszego serialu "Czterej pancerni i pies". Przykład - pociski smugowe po trafieniu w robala zostawiały wprawdzie świecącą plamę, ale plama ta nie poruszała się z robalem... Całość tak mnie zniechęciła do tej marki, że nie byłem w stanie się przełamać i przeczytać książek... No cóż, pora dać jej szansę Po info kiedy i jak się dopisać wbijajcie na klubowego Discorda, nieustające discord.rkmf.pl.